poniedziałek, 23 października 2017

NIE MAM CZASU NA TRENING

Witam. Ile to razy chcielibyśmy porządnie poćwiczyć, ale nie mamy na to czasu. Doba niestety się nie wydłuża, obowiązków przybywa i nijak nie mamy możliwości by wpleść w harmonogram dnia godzinę treningu. Ah, ile razy ja to przerabiałam.. Powiem Wam, że jednak się da, ale trzeba tego bardzo mocno chcieć.








Ja też miałam takie problemy więc niczego nie neguję. Mówiłam sobie, że po prostu to awykonalne, żeby znaleźć w tym całym codziennym chaosie jeszcze czas na trening. Mój problem leżał w złej organizacji czasu. Przykładowo dziś idę do pracy na godzinę 13, piszę posta o godzinie ósmej, a przecież mogłabym jeszcze spać. Jasne, że bym mogła, ale wtedy zrobiłabym o wiele mniej rzeczy, a szczerze mówiąc wolę potrenować rano. Po ośmiu godzinach pracy średnio będzie mi się chciało jeszcze dodatkowo zmęczyć tak późnym wieczorem. Czasami warto wstać wcześniej i wykorzystać cały dzień, być produktywnym. Nie tyczy się to tylko popołudniowych godzin pracy. Gdy zaczynałam zmianę przykładowo o dziesiątej, potrafiłam wstać o szóstej, byleby poćwiczyć, zrobić posiłki na cały dzień i mieć czas na spokojne wypicie kawy. Czułam się wtedy o niebo lepiej, bo drzemiąc lub leżąc w łóżku do ostatniej chwili, wcale nie byłam bardziej wyspana i zadowolona. W dodatku w głowie cały dzień miałam to, że nie wykonałam treningu.

Doskonale zdaje sobie sprawę, że niektóre dni są nadzwyczaj napięte i naprawdę nie ma wtedy możliwości na aktywność fizyczną. W takim przypadku nie należy się załamywać. Nikt nie mówi, że powinno się codziennie ćwiczyć, wystarczy co drugi dzień, lub nawet trzy razy w tygodniu. A to też można sobie dokładnie rozplanować przed wejściem w kolejny tydzień. Mięśnie będą miały czas na regenerację, a my będziemy zadowoleni, bo jednak ćwiczymy, coś robimy ze swoim ciałem.

Wymówek jest mnóstwo i można je sobie powtarzać jak mantrę cały czas. Ale po co? Na wszystko jest jakiś sposób, złoty środek. Warto z nich korzystać i stawać się lepszym każdego dnia. Gwarantuję Wam, że wykorzystując swój dzień w stu procentach, poczujecie się cudownie. Aby upewnić Was w tym przekonaniu, polecam obejrzeć ten film! Miłego i produktywnego poniedziałku kochani.




13 komentarzy:

  1. Ja też naprawdę :D :P
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2017/10/stylizacja-w-kolorach-jesieni.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jak koleżanki również nie mam czasu :( ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Cały czas powtarzam sobie, że muszę codznnie wygospodarować czas na min 15 ćwiczeń i nie potrafię.
    Gdy było lato i Mały nie chodził do przedszkola to codziennie rano chodziliśmy na plac zabaw, który był połączony z siłownią i wtedy miałam możliwość trochę poćwiczyć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie mam takich problemów, w ogóle nie ćwiczę;p

    OdpowiedzUsuń
  5. A wonderful post, dear ♥
    I will be happy with the friendship of blogs and signed up for your Blogger
    Julia Shkvo

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja niestety nie mam motywacji na takie rzeczy :/

    Kiudlis.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja chyba muszę zacząć teraz ćwiczyć :) trzeba ładnie wyglądać na studniówkę :)
    obserwuję :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi to cały czas brakuje czasu za dużo obowiązków na głowie i codziennie coś nowego:)

    Buziaki:*
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  9. Sama prawda! Ja tez zabieram się za ćwiczenia, tydzień ćwiczę a potem same wymówki :p muszę lepiej zorganizować sobie dni :)

    OdpowiedzUsuń
  10. też uważam, że prawie zawsze da się znaleźć chociaż pół godzinki na ćwiczenia ;) szczególnie jeśli nam zależy, mnie się często nie chce, więc nie mam tego czasu :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mimo, że nie zawsze mam czas ze względu na mój system pracy to staram się wygospodarować z 30 minut na trening, zasypia się lepiej i wstaje jeszcze lepiej. A satysfakcja - no jej się nie da opisać! ☺

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przezBlonparia