Która
z nas nie marzy o pięknym, płaskim brzuszku z zarysowanymi
mięśniami? Muszę przyznać, że u mnie brzuch był najłatwiejszą
do wypracowania partią ciała. Nie trzymałam rygorystycznej diety i
ćwiczyłam go od czasu do czasu, a mimo to cały czas prezentuje się zadowalająco w porównaniu do reszty ciała.
ps. środkowe zdjęcie to mój abs :)
Przede
wszystkim powinniśmy pamiętać o tym, że odżywiając się
niezdrowo, nasz brzuch nigdy nie będzie taki, jakbyśmy sobie tego
życzyli. Wyrobione dzięki treningom mięśnie pozostaną wtedy
ukryte pod warstwą tłuszczu. Dieta jest więc pierwszym etapem, od
którego należy zacząć drogę do mocnego ABS :)
Jeśli
chodzi o trening, musimy zawsze poprzedzić go chociażby krótką
rozgrzewką. Poniżej przedstawiam propozycję pojedyńczych ćwiczeń
w brazkach:
Wiele
osób żyje w przekonaniu, że katowanie się milionami brzuszków da
nam zamierzony efekt. Niestety jest to błąd, bo jedno ćwiczenie
nie zaangażuje wszystkich partii brzucha. Zaczynając trenować, niestety też myślałam w ten sposób.
Poniżej
linki do treningów na youtube, które sama stosowałam/stosuję i
mogę z czystym sumieniem Wam polecić:
1. Mel B - ABS
Zdecydowanie mój ulubiony program. Krótki, ale bardzo skuteczny.
Drugi po Mel B ulubieniec, niech Was nie zmyli nazwa, że jest dla początkujących, moim zdaniem potrafi dać nieźle w kość.
Będąc w tym temacie nie sposób wspomnieć o dość popularnym swego czasu planie o nazwie Aerobiczna 6 Weidera. Dotyczy on oczywiście brzuszka i pracy nad nim. Przez cały cykl wykonuje się 6 ćwiczeń, dodając liczbę serii i powtórzeń.
Osobiście jakieś trzy lata temu
przeszłam przez cały program, dlatego mogę podzielić się swoimi
uwagami:
-
efekty nie były jakieś super spektakularne, ale coś tam było
widać
-
program bardzo obciąża kręgosłup, dlatego nie jest dla wszystkich
-
jest długi i monotonny, ciągle robi się te same nużące już podtórzenia, jedynie czas
ćwiczeń się wydłuża.
Według
mnie lepiej sięgnąć po podane wyżej filmy z ćwiczeniami, mieszać
je między sobą, zmieniać kolejność i na pewno da nam to więcej
frajdy oraz zapobiegnie monotonii. Dzięki różnorodności, ćwiczenia
będą dla nas czymś przyjemnym i z pewnością przyniosą
oczekiwane efekty. Trzeba też pamiętać, aby nie katować brzucha codziennymi ćwiczeniami, wystarczy ćwiczyć go nawet co trzy dni - każda część ciała potrzebuje przecież regeneracji. Nie zrażajcie się, jeśli dopiero zaczynacie i
ciężko jest Wam zrobić nawet kilka brzuszków. Najważniejsza jest
cierpliwość i chęć działania, reszta przyjdzie z czasem. Może macie jakieś swoje sprawdzone sposoby na brzuszek? Chętnie poczytam!
oj ten brzuch... zawsze spędza sen z powiek :p
OdpowiedzUsuńWłaśnie planuje zacząć trening i twoje wskazówki mam nadzieję, że mi pomogą ;)
OdpowiedzUsuńhttps://jestemdami.blogspot.com/
mam nadzieję, że pomogę, będzie mi niezmiernie miło :)
Usuńja walczę ze swoim lenistwem ;) ale patrząc na te zdj odrazu sie motywuje. Mega
OdpowiedzUsuńJa mam płaski brzuch, ale mięśnie by się przydało wyrobić właśnie, ale motywacji coś brak :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
wow <3
OdpowiedzUsuńSuper post, napewno się przyda:)
OdpowiedzUsuńhttp://diamontsfashion.blogspot.com/
Ćwiczenia zapisuję :)
OdpowiedzUsuńMoże się w końcu wezmę w garść i od jutra zacznę ćwiczyć moje sadełko :):)